Jak wyglądają zajęcia na aplikacji rzecznikowskiej?

W poprzednich wpisach przybliżyłam Ci kwestie jak przygotować się do egzaminu na aplikację rzecznikowską i jakich potrzebujesz dokumentów, aby się na niego zgłosić. Jeżeli udało Ci się zdać egzamin i chcesz wiedzieć jak będą wyglądać Twoje zajęcia, to ogromnie się cieszę i zapraszam na część trzecią praktycznego poradnika dotyczącego zajęć na aplikacji rzecznikowskiej.

Jak wyglądają zajęcia na aplikacji

Zajęcia zaczynają się w styczniu i trwają przez cały rok, z przerwą wakacyjną. Odbywają się w formie weekendowych zjazdów. Zaczynamy w sobotę o 9, kończymy ok. 17 i spotykamy się znowu w niedzielę o 9, koniec jest ok. 15-16. Zjazdów jest cztery w ciągu semestru.

Zastanawiasz się czemu w weekendy? Zajęcia z aplikacji rzecznikowskiej odbywają się w siedzibie Polskiej Izby Rzeczników Patentowych w Warszawie przy ul. Madalińskiego 20. Na wykłady muszą się zjechać ludzie z całej Polski.

Domyślam się, że przyjazd to dla większości wyprawa, gdzie trzeba zaplanować weekend, zarezerwować hotel i kupić bilety na pociąg. Nie byłoby to wykonalne, gdyby zajęcia odbywały się popołudniami w tygodniu, czy w każdy weekend. Musimy też pamiętać, że poza naszym rokiem, są jeszcze też dwa pozostałe 😊

Jak wyglądają wykłady na aplikacji

Jeśli chodzi o prowadzenie zajęć, czasami w ciągu dnia jest jeden, bądź dwóch wykładowców, zależy od materii. Są zajęcia teoretyczne (które w ogóle nie są nudne), jak i praktyczne (nigdy nie ogarnę rysunku technicznego).

Zajęcia są prowadzone w luźnej atmosferze, częściej w formie dyskusji nad danym zagadnieniem niż wykładu.

Prowadzącymi są naprawdę świetni ludzie, z ogromną wiedzą, praktykujący prawo na co dzień. Po zajęciach można zostać i chwilkę z nimi porozmawiać, poznać się bliżej. Takie znajomości na pewno zaowocują w przyszłości. Lepiej też pewnie idzie się na rozprawę wiedząc kto stoi po drugiej stronie i jak wygląda.

Atrakcje

W trakcie zajęć są 10-minutowe przerwy i jedna dłuższa na obiad. Poza tym kawa, herbata, woda i kanapki (!) są dostępne na miejscu.

Tymi kanapkami Izba kupiła mnie już na pierwszych zajęciach w 100%.

Wspomniałam, że wykłady są nagrywane i można sobie je obejrzeć w domu, w celu powtórki, czy uzupełnienia notatek? Jest to rewelacyjny pomysł i myślę, że byłoby super gdyby wszędzie była taka możliwość.

Wszystkie materiały są później dostępne na stronie PIRP-u po zalogowaniu na swoje konto.

Jeśli chodzi o aplikantów, są to prawnicy, jak i osoby z wykształceniem technicznym, w naprawdę przeróżnym wieku. Dzięki temu jedni wspierają drugich w tłumaczeniu zawiłych i trudnych kwestii ze swojej działki i korzysta każdy.

Czasami są organizowane wyjścia integracyjne, dzięki którym możemy się bliżej poznać, w mniej formalnych warunkach.

Podsumowanie

Same zajęcia na aplikacji są super ciekawe i nawet jako prawnik, który już w tym prawie własności intelektualnej trochę siedzi, słucham z zaciekawieniem.

Wykładowcy dzielą się z nami przykładami z praktyki (na podstawie których, wiadomo, można się więcej nauczyć niż czytając książki) i przeróżnymi smaczkami ze swojej pracy.

Bardzo lubię te zajęcia i nie czuję, że chodzę tam z przymusu, co w moim przypadku jest rzadkością 😀

Mam nadzieję, że przybliżyłam Ci kwestie jak wyglądają zajęcia na aplikacji rzecznikowskiej. Jeżeli masz w tym zakresie dodatkowe pytania, serdecznie zapraszam do kontaktu na adres: klaudia@patentnamode.pl.

Dzięki!

Facebook
Twitter
LinkedIn
Picture of Klaudia Wierzbicka

Klaudia Wierzbicka

Nazywam się Klaudia Wierzbicka i jestem aplikantem rzecznikowskim oraz business managerem Instytutu Prawa Mody. W swojej pracy zajmuję się głównie zagadnieniami związanymi z prawem własności przemysłowej.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top